Życie uczuciowe aktorki
Wiktoria Gąsiewska relacjonuje swoje życie prywatne i zawodowe za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie bogaty jest w fotografie prezentujące kulisy codzienności aktorki. Artystka wydaje się w pełni wykorzystywać swoje „pięć minut”, angażuje się w coraz to kolejne projekty, a przy tym nie zapomina o czasie spędzonym z bliskimi. Dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami i przygodami dnia codziennego.
Od czasu jej rozstania z Adamem Zdrójkowskim fani z zaciekawieniem wyczekują kolejnych informacji na temat tego, kto zdobył lub raczej w przyszłości zdobędzie serce młodej aktorki. Wydaje się, że szczególne miejsce zajmuje w nim wyjątkowy czworonóg, który w towarzystwie Gąsiewskiej wydaje się spędzać dość dużo czasu. Czytaj tutaj:
Cichy wielbiciel
Artystka co jakiś czas porusza temat miłości. Z Nowym Rokiem umieściła na swoim Instagramie poruszający wpis: „Postaram się wciąż patrzeć sercem, lecz już nie być naiwną”. Część internautów powiązała te słowa z przeżyciami aktorki, z którymi ta musiała zmierzyć się po zakończeniu swojego wieloletniego związku. Komentowali wówczas: „Zawsze można zacząć całkiem od nowa”, „To dość tajemnicza wiadomość. Na pewno człowiek którego obdarzysz uczuciem będzie wielkim szczęściarzem”, „Pierwsza miłość boli najbardziej”. Przy okazji publikacji efektów profesjonalnej sesji zdjęciowej, zacytowała z kolei „Hymn o miłości”. To jednak nie wszystko… Temat jej uczuć, relacji międzyludzkich powraca i elektryzuje użytkowników sieci. Jest ktoś, z kim łączy ją coś wyjątkowego?
W jej relacji pojawiła się pewna przesłanka... Wiktoria Gąsiewska udostępniła ujęcie, na którym widać bukiet róż z liścikiem. Ten dostarczony został przez pocztę kwiatową. Artystka przyznaje: "Nie spodziewałam się tego...", a pytanie: „Od kogo?” może wskazywać, iż celebrytka ma cichego wielbiciela lub ktoś z bliskich zwyczajnie chciał poprawić jej humor.
fot. instagram.com/wiktoria_gasiewska